VULEVU - OPINIE

Droga Moniko,
przeczytałam Twoją recenzję z niedowierzaniem. Sądząc po jej stylu, zdecydowanie twierdzę, że nie jest to lokal dla Ciebie. przeszkadza Ci wszystko: kelnerki ( czyżby niemiła konkurencja dla Ciebie?)panowie po czterdziestce, panie po czterdziestce. DJ, który kasuje za dedykacje. Wiek gości w Siódemce jest jaki jest ( od 25 do 50 lat) a DJ nie kasuje, tylko stosuje cene zaporową, aby przeróżne baranki nie zmienialy mu bez sensu koncepcji muzycznej wieczoru. Piszesz także, że dopiero Wasza grupa rozruszała zabawę. Megalomania. Bronię tego lokalu, bo chodzę w tym mieście tylko do Siedmiu Grzechów, reszta mogłaby sie uczyć od nich, jak sie prowadzi ekskluzywną dyskotekę dla dorosłych. Znam kelnerki i barmanki, które tam pracują, mnie obsługują tak samo miło jak mojego męża, który jednak nie zagląda im w dekolty jak Twoi niewyżyci znajomi ( może w Waszym towarzystwie nie było na czym oka zawiesić?) Troche rozważniej moja droga z tym szafowaniem nieprzemyślanych opinii, bardzo łatwo kogoś skrzywdzić. Zastanów sie, co czują mężowie dziewczyn tam pracujących, gdy czytają takie brednie jak Twoja. Mam nadzieję, że gdy poznasz wiecej miejsc dla dorosłych - biedna Ty bywalczyni buldogów itp - to zmienisz zdanie i nie będziesz obrzucać błotem naprawde dobrych lokali.

Eksluzywny lokal " Siedem Grzechów " okazał się takim tylko w pewnym stopniu. Eksluzywne były drinki i ich ceny!!! Wystrój lokalu robi pozytywne wrażenie, tajemniczy, nastrojowy i grzeszny...Kelnerki z biustem na wierzchu miło obsługują tylko panów z grubymi portfelami po 40, którzy obleśnie zaglądają im w dekolt. DJ na ambonie życzy sobie 20 zł za kawałek, co chyba nie przystoi w tak " ekskluzywnej " knajpie. Mimo tego muzyka nastrajała do dobrej zabawy!!! Na parkiecie królowały ryczące 40 w zwiewnych materiałach i ich adoratorzy w białych skarpetkach. Dopiero wejście na parkiet naszego licznego towarzystwa ożywiało zabawę - przypływ świeżej krwi. Nie jest to lokal dobry na podryw i nawiązywanie znajomości. Najlepiej przyjść w swoim towarzystwie i nie zwracać uwagi na pewne niedociągnięcia wówczas dobra zabawa gwarantowana. Zdania są podzielone ale warto pójść i samemu się przekonać!!!

Lubisz grzeszyć w dobrym stylu ...? Odwiedż "SIEDEM GRZECHÓW"

Siódemka znów na fali. Świetni ludzie, gorąca atmosfera i miękkie kanapy , w których odpływasz.

najpiękniejsze kelnerki w mieście, jak z wyborów miss, dobra muza, dobra atmosferka, niedrogie jak na to miejsce pifko. Trochę za sztywno ( trzeba być "ubranym"), ale poza tym OK

nie rozumiem poprzedniej wypowiedzi, bo skoro ten ktoś podziwia kreatywność menadżera, to dlaczego pisze, że recenzje mają mało wspólnego z rzeczywistością? Przecież prawie wszystkie są bardzo pochlebne, co zresztą wcale nie dziwi, ponieważ to naprawdę świetny lokal. A poprzednia wypowiedĽ brzmi, jakby ją napisał jakiś niewydarzony menadżer, usiłujący sobie poprawić notowania u właścicieli lub dowartościować sam siebie

Podziwiam kreatywność i pomysłowość menagera klubu. Szkoda tylko że recenzje mają mało wspólnego z rzeczywistością.