RADIO BAR - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
e-motif
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-09-30 15:00:10 napisał:
haikoo ma racje - radiobarowi blizej do taniej warszaffki i londynu niz do awangardowego i wyrafinowanego berlina.no coz, predzej wypelni sie apokalipsa niz ty uslyszysz w radiobarze set click-house'owy (fajnie, ze ktos jeszcze w tym miescie slucha luomo i swayzaka:)).pozdro!
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
dudsy
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-09-27 11:58:41 napisał:
W Radiu zaczyna sie dziac cos niefajnego i juz imprezki czwartkowo sobotnie nie kreca mnie az tak jak kiedys... Chodze tam poniewaz nie znalazlem jeszcze stosownej alternatywy co do Radia.... Moze ma na to wplyw brak radykalnych zmian w tym klubie...? Nie wiem:( Co do repertuaru muzycznego nie mam zastrzezen choc muzyka czasem powinna zaskoczyc czyms niekoniecznie nowym- jakims eksperymentem.... Wg mnie organizotorzy powinni zapraszac czesciej nowych Djow i nie tylko tych znanych. Tak sie sklada ze Wroclaw jako wielkie miasto niestety ma bardzo slabo rozwinieta scene klubowa... Wszedzie lupia Manieczki albo inna malo ambitna muzyke. Radio bar ambitniej wyglada w tej sytuacji ale jednak za malo ambitnie. Powinni sie rozwijac a szkoda bo jest to naprawde zajebisty klub.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
haikoo
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-09-24 15:07:22 napisał:
no tak, mekka wroclawskich yuppies przyciaga rowniez wszystkich innych spragnionych zmyslowych doznan zapalencow.tylko szkoda, ze robi sie coraz bardziej nudna.moze to kwestia dj-ow rezydentow, ktorzy nie wysilaja sie zbytnio, by zaprezentowac publicznosci czegos nowego i intrygujacego.zapewne nie jest to tez cel istnienia RB.a szkoda, bo moglbym wybaczyc temu miejscu mieszczanski konserwatyzm i te zawiesiniasta atmosfere lukrowanego blichtru, gdybym choc raz uslyszal z glosnikow cos naprawde intrygujacego, np. jakis eksperymentalny, a jednoczesnie klimatyczny set click-house'owy.czy ktokolwiek wie, ile wspanialych rzeczy dzieje sie w niekomercyjnej muzyce tanecznej i jak bardzo taki RB moglby pomoc w muzycznej edukacji tzw. fanow house'u, ktorzy o house'ie niezbyt wielkie maja pojecie?...potanczylbym sobie np. przy takim herbercie, moodymanie, luomo, swayzaku...no coz, dopoki dj jakis tam nie dostanie pare nowych winyli przez przypadek, to watpie, czy kiedykolwiek cokolwiek ciekawego w RB przezyje.bo, szczerze mowiac, patrzenie na pindrzace sie w te i we w te laski oraz ich gogusiowatych towarzyszy dumnie wypinajacych piers i rozgladajacych sie ustawicznie naokolo dawno przestalo mnie bawic.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
bywalec z daleka;)
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-09-14 21:14:43 napisał:
radio ach te radio;)zdecydowanie najlepszy klub we wroclawiu w ktorym grana jest muzyka na poziomie czyli niekomercyjna muzyka taneczna,posiada swego rodzaju klimat ktory tworzy sie sam w miejscach szczegolnych-polaczenie muzyki ,oprawy klubu-wystroju,ludzi z malym wyjątkiem ostatnio....Bywam wklubie chociaz mam troszeczke daleko ale warto,sory ale takie np kluby jak daytony czy inne metropolisy sa na jakims tam poziomie ale po prostu radio wygrywa wkazdej konkurencji. wedlug mnie muzyka w tych klubach jest muzyką prostą,ludzie są zmieszani -ludzie na poziomie z typowymi dresami -niestety lokale te to takei typowe discotany.te manieczki metropolisowe sa straszne,ten klimat gwizdkowo sterydowy i krol ich dusz serc a przede wszytkim uszu kris z manieczek totalna porazka -muzyka dla plebsu-sory za mocne slowa -jeden prosty bit clubbase,te mieszanie dancu z techno przypomina zabawy studniowkowe....Wracajac do tematu radio -niektorzy stwierdzą ze TO klub pozerski plastikowy i wiekszosci to przeskadza.Nawet jesli tak jest (chociaz to nie jest zle a dla mnie pzoytywne) negatywnie nastawieni wobec klubu czy nie macie tolerancji dla plastiku;)?piekna czy przepychu-moze to zazdrosc?jezeli np facet lubi byc opalony ,ubrany niestandardowo w ciuchy ktore inni bedą komentowac jakoby byl gejem -czy to oznacza ze ze jest inny gorszy ,napewno nieteligentny ,półgupi czy myslaący tylko o jednym?Sory ale takiego klubu wlasnie chce moja skromna osoba....ludzie ktorzy umieją sie bawic przy inteligentnej muzyce tanecznej (wszelkie odmiany hause garage funky rb)- są na poziomie ,do tego starsi,dbajacy o siebie;)zadbani,chcialbym zeby takie miejsce bylo we wroclawiu..najlepsze predyspozycje ma do tego radiobar,miejsce do ktorego nie mieli by wstepu malolaci -malolatki;),drsesiarstwo i inne odlamy subkultury blokowo gwizdkowej..ja jako staly bywalec chcialbym miec mozliwosc bycia happy wtym klubie ,móc czuc sie wsrod swoich takze podobnie myslacych..do tego potrzebne jest door selection cos na ksztalt lokalu z filmu club 54;)))) .wszelcy malkotenci i negatywnie wypowiadający sie zle o klubie niech zostana dalej w tych swoich manieczkach i dyskotekach i zyją w tym swoim swiecie muzycznego chlamu -jak dla mnie -nie mam nic przeciwko nim zaznacze po prostu wyrazam czym ta kultura zycia jest dla mnie ,niech zyją i bawiom sie przy czym dobrze sie czują.....i dlatego takie door selection by sie przydalo stworzyloby zklubu cos jeszcze wiekszego lepszego cos bardziej kultowego-miejsce dla wybranych znajacyh sie na muzyce i ceniących sobie pewnego rodzaju klase?jestem W STANIE sie zalozyc ze wiekszosc negatywnie nastawionych do klubu wyraza swoje opinie nawet nie odwiedzajac tego klubu, druga czesc malkotentow mogla np sie zle czuc w klubie nie ta muzyka -przyzwaczejenie do discoi zalewajacego juz nie tylko poznan ale i polskie morze chlamu manieczkowego ,nie ten klimat tzn wszyscy radosni ,usmiechnieci do siebie,zero karkow ,zero spojrzen negatywnych oraz nie ci ludzie(ktos kto wygloda dobrze,dba o siebie ,spoko sie ubiera od razu osądzony jest na geja ,cwela czy ciemnego typa oraz pozera-starszne ale zazwyczaj ludzie mający kompleksy wzgledem swojej osoby leczą je poprzez wysmiawanie osob ktore wzbudzają zainteresowanie czy to wyglądem czy strojem;)Radio miejscem dla wybranych ,rozumiejacyh muzyke ,szanujących innych,i prezentujących odpowiedni poziom-to jest moj sposob na podniesienie rangi klubu oraz sposob na to ze ja akurat i mysle ze wielu innych bede wybieral sie do klubu zjeszcze wiekszą radoscią. pozdrawiam
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
zjawiskowa
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-09-12 22:31:15 napisał:
jeśli nie radio to co?z tak trudnym pytaniem musimy zmierzyc sie co czwartek i co sobote!bo jesli nawet wkurza nas ten klimat,ta muzyka,ci ludzie...co mozemy wybrac w zamian?i choc nie jestem milosniczka osob ,ktore raz lub dwa razy w tygodniu przebieraja sie,nakladaja wciaz nowe maski,po to tylko,by zwrocic na siebie uwage i oderwac sie od szarej rzeczywistosci(np.promocje,kasjerka itp.),to bardzo czesto tam bywam!Bywam tam dlatego,ze...nie ma takiej knajpy,ktora zasapila by radio!To miejsce niepowtarzalne!Miejsce od którego łatwo się uzaleznic,miejsce dla mnie magiczne,abstrakcyjne!radio bar polecam dla poczatkujacych socjologów,którzy szukaja material do swej pierwszej pracy pisemnej!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
morsztyn
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-09-10 19:46:30 napisał:
Radiobar to straszna CIENIZNA nic sie nie zmienia dalej komercyjny house grany przez konserwatyste Kube. Poziom jezeli chodzi o muze we Wroclawiu jest slaby wiec czego sie mozna spodziewac innego po radiobarze. Repertuar ten sam do znudzenia juz jak tam chodze to znam na pamiec te kawalki co leca !!!!!!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
karola i marta
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-08-26 22:15:54 napisał:
Kochamy Radio bar- jet świetnie!! Super muza i atmosfera, ma miejce swój klimacik.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.