PUB GUINNESS - OPINIE

to knajpa taka sobie piwo po 15zl to udreka ciagle nowa obsluga jednym sloiwem coraz gorzej

Świetne miejsce na wieczorne spotkania! Duży plus to muzyka na żywo (szkoda tylko,że "czerwony" gitarzysta taki nieśmiały i z obrączką-nad czym ubolewam do dziś...) A muzyczka na kilka osób baaardzo podziałała-więc gratulacje dla zespółu :)

Fajne miejsce, można spokojnie pogadać z przyjaciółmi(kuzynkami, siostrami;) ) zawsze znajdzie się miejsce aby sobie usiąść, kameralnie. Brak tłumów to moim zdaniem atut. I do tego czwartkowe mini koncerty - nie ma jak muzyka na żywo. Jeśli ktoś szuka nastrojowego miejsca na spotkania, a nie jaskini miernego podrywu - świetnie trafi. Polecam gorąco, choć ostatnio zamiast coli dostałam kawę..., ale to drobiazg:)

Moim zdaniem to fantastyczne miejsce, które posiada niepowtarzalny klimat, cudowny nastrój i jest rewelacyjnie położone :) Nie można tam po prostu nie pójść! Jak dla mnie: REWELACJA!

Umieralnia, kiedyś ten pub tętnił życiem ... było dużo muzy live. Teraz nawet weekend jest taki, że strach siadać bo zastanawiasz się czy tu przypadkiem nie biją bo tak pusto. Było super kiedyś. Właścicielka mocno obniżyła loty a szkoda. Może czas coś zmienić? Ludzie fajni ale to też czasami wiele osób stałych ale mocno przygaszenie nie tak jak kiedyś. Wystarczył rok żeby zmienić klimat pubu na gorsze. Jak macie wybór to lepiej szukajcie innego miejsca.

Właściwie sam nie wiem w jaki sposób tam trafiłem. Było to już ze trzy latka temu. W pierwszym momencie wydawało mi się, że lokal jak każdy inny. Jednak wpadałem tam kolejny raz i kolejny... i teraz myślę sobie, że właśnie o to chodzi, żeby klimat Pubu powodował, że chcesz tam być, jeżeli nawet nie wiesz dlaczego. Wszystkie elementy: wystrój, muzyka (bardzo często na żywo), ludzie wpływają na to, że jest to miejsce, do którego się powraca za sprawą nie do końca wyjaśnionego magnetyzmu. I nie myślcie sobie, że to kwestia przyzwyczajenia... że przychodzę tam, bo nie mam innego pomysłu. Gwarantuję, że każdy pobyt w tym miejscu jest inny i każdy dostarczy Wam miłych wrażeń. A co do obsługi. Fakt, początkowo również nie byłem z niej zadowolony. Jednak obecnie... BARDZO DUŻY PLUS. Oby tak dalej. Pozdrawiam wszystkich bywalców.

ja jestem stałą bywalczynią i uważam ze lokal jest super. obsługa juz mnie zna wiec dla mnie jest b. miła, zawsze mozna sobie z nimi pogawedzic. raczej nie zauwazylam zeby olewali jakiegos klienta. zresztą kadra tam sie czesto zmienia. duzo angloków i innych nacji, fakt, muza fajna na zywo. czasem jak z tasmy to do bani- w kólko to samo np bon jovi yuk!ale zeby napic sie pifka z przyjaciólmi w przytulnym klimacie w sam raz, i tosty za 5 zeta baardzo dobre, oraz koreczki ze sliwką w boczku:))