9 BRAMA - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
HALINA
(użytkownik niezarejestrowany)
2000-10-27 18:58:14 napisał:
SŁABA MUZYKA,DROGIE PIWO CHRZCZONE ZRESZTĄ.ATMOSFERA RACZEJ BUDKI Z PIWEM NIŻ LOKALU NA POZIOMIE.OGÓLNIE DO BANI.PARKIET DANCE RACZEJ MAX.DLA TRZECH OSÓB I TO SZCZUPŁYCH.SPRZEDAJĄ BROWARA DO OSTATNIEJ CHWILI TJ. W TYGODNIU DO 1.00 A.M. I WYPRASZAJĄ ZARAZ PO TYM."MIŁA" KOMERCJA.NIC NIE POWIEM WIĘCEJ BO SIĘ ZWIESZĘ A NA CO MI TO.HEJ.-HALINA
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Anna Misztalska
(użytkownik niezarejestrowany)
2000-10-12 15:52:36 napisał:
Kompletna beznadzieja. Nie ma czym oddychać, nie ma na czym siedzieć. Brudno i obrzydliwie. Kiedy zbliża się godzina zamknięcia, wyrzucaja wszystkich, niezależnie od tego ile masz w szklance i ile osób się bawi. Noga moja tam więcej nie postanie!!!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
gość
(użytkownik niezarejestrowany)
2000-09-13 15:19:58 napisał:
Wyjątkowe dno. Obsługa beznadziejnie powolna, brak klimatyzacji, częste mordobicia. Lepiej wogóle tam nie wchodzić - strata czasu.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Klecha
(użytkownik niezarejestrowany)
2000-09-05 01:38:21 napisał:
Ta knajpa byłaby niezła gdyby nie fatalna obsługa: nieuprzejmi, nadąsani kelnerzy i bramkarze. Przy obecnej konkurencji tego rodzaju "typy" powinni pracować raczej w branży cmentarnej (np jako grabarze itp.)Aż dziw bierze że nie widzi tego właściciel knajpy? Poza tym muzyka, wystrój i napoje ok. Żarcia nie próbowałem.
To by było na tyle - KLECHA.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Paweł
(użytkownik niezarejestrowany)
2000-09-01 18:15:56 napisał:
Ludzie! O co Wam wszystkim chodzi? Jestem z Warszawy i na drodze do Budapesztu postanowiłem zajrzeć do Wrocławia(5. VIII). Ponieważ nie wiedzieliśmy nic o żadnych klubach, zdaliśmy się na informację, której zasięgneliśmy u kelnerki w jakiejś meksykańskiej knajpie. Już przy wejściu do lokalu bardzo miła niespodzianka - wjazd tylko 5 zeta(u mnie25). Na dole też fajnie - lokal z dużą ilością miejsc, chociaż ludzi też od cholery, a parkiet zdecydowanie za mały. Nie znam co prawda ludzi z Wrocławia i żadnego środowiska, ale na pierwszy rzut oka odsetek wytapetowanych nastolatek szukających sponsora, palantów w obcisłych koszulkach z telewizorami pod pachami i innego mało ciekawego elementu jest naprawdę mało. Dla mnie ten klub w porównaniu do tego co dzieje się w Warszwie jest po prostu gites. Jeśli wasze oceny są takie jakie są, to powinniście się naprawdę cieszyć, że na ludziach z innych miast, w których też jest trochę klubów i mają oni jakieś porównanie, klub oceniany przez was jako beznadziejny robi takie wrażenie, bo to oznacza że inne kluby, w których niestety nie miałem okazji gościć muszą być tak zajebiste, że zrywają kask razem ze skalpem. Szczęściarze z Was.
P.S. Może ktoś oświeci mnie co do innych klubów jeśli przy okazji byłbym kiedyś we Wrocławiu.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Pawel Akars
(użytkownik niezarejestrowany)
2000-09-01 13:12:46 napisał:
Wiec k... nie rozumiem czemu k... napisali ze jest do ostatniego goscia bo mnie ostatnio wywalili o 1:00.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Skiba,Wrocław
(użytkownik niezarejestrowany)
2000-08-30 16:49:27 napisał:
TO PRAWDZIWY SPĘD OFIAR KAPITALIZMU. POGOŃ ZA PIENIĄDZEM. GRUNT ŻEBY SIĘ POKAZAĆ. SZKODA,ŻE KNAJPA JEST W PIWNICY, BO NIE WIDAĆ JAKIM KTO SAMOCHODEM PRZYJECHAŁ. DLA MNIE TO ZGRAJA ZAKOMPLEKSIONYCH LUDZIKÓW, KTÓRZY ZA SWÓJ POTENCJAŁ UWAŻAJĄ PORTFEL, SAMOCHÓD (NIEJEDNOKROTNIE POŻYCZONY OD TATUSIA), A PANIENKI- KRÓTKIE PLASTIKOWE SPÓDNICZKI I DEKOLTY DO PASA. JA NIE JESTEM TYPEM ZGREDA, ALE KAŻDEMU PRZYDAŁOBY SIĘ ODROBINĘ SAMOKRYTYKI, I NIECO AMBITNIEJSZE WARTOŚCI NIŻ DZIANY MACHO. PODZIELAM TE NIEPOCHLEBNE OPINIE NA TEMAT OCHRONY I OBSŁUGI. NIGDY SIĘ TAM NIE BAWIŁEM, WOLĘ KLIMAT KALOGRÓDKA, CHOCIAŻ I TAM POWOLI WKRACZA PLASTIK. W KAŻDYM RAZIE NAWET ZA NAMOWĄ ZNAJOMYCH NIGDY BYM TAM NIE POSZEDŁ. CAŁE SZCZĘŚCIE MOI ZNAJOMI TEŻ NIE. TO TYLE BAWCIE SIĘ DOBRZE, GDZIE KOLWIEK JESTEŚCIE.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.