KLUBO-KAWIARNIA PRL - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
Basiaa
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-05-16 10:08:00 napisał:
Bylam dwa razy w PRLu i za kazdym razem czekam godzine na tzw. "eye contact" z kimkolwiek z obslugi, zawsze zamowienie bierze jakas przypadkowa kelnerka, po czym zmusza mnie do placenia za pierwsze piwo, bo "schodzi ze zmiany" po czym to, za co zaplacilam jednej, laduje na rachunku drugiej jako "niezaplacone". wczoraj bylo dokladnie to samo, i kelnerka wykazala sie wyjatkowa arogancja i chamstwem twierdzac, ze to "wy sie pomyliliscie" i ze ona do tego nie bedzie doplacac. szczegolna uwage zwrocilam na fakt iz w celu unikniecia wyzszych podatkow cena piwa w PRL jest dzielona na pol i doliczane sa "precle", ktore defacto podwyzszaja zamiast obnizac cene. na moja prosbe o przyniesienie w takim razie rachunku dla kazdego odburknela, ze co moze miala drozej piwo policzyc. okocim ktory mial kosztowac 8.5 z preclami wyszedl 14. radze uwazac na to oszustwo! abosolutna rzenada!
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
gosc
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-04-28 00:55:42 napisał:
Pieknie portrety Stalina Bieruta Lenina- jak mlode pokolenie moze pic w takim miejscu, znieczulica dla bohaterów , ktorzy gineli za to zeby w Polsce nie wisialy takie obrazy
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Magda
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-02-03 08:13:40 napisał:
1.ochrona-zero profesjonalizmu,kompletnie nieprzydatna w sprawach istotnych,arogancka.
2.obsługa-fatalna-doczekać się na kelnerki .
nie można
3.muzyka-niezła choć monotonna i na dłuszą metę męcząca.
4.sala na dole-zbyt mała,śmierdząca,duszna,brudna.
5.zbieranie kasy przy wejściu do określonej godz,a potem i tak wpuszczanie(ok 24)tłumu niedopitych dresiarzy to skandal!
6.zdzieranie za szatnię-studencik kasuje za kazda powieszona rzecz na wieszaczku:):)np kurtka plus torebka plus szaliczek:)=3razypo 2 zł
7.ceny zbyt wysokie do jakości!!!!!!!
8.nie polecam sobót!!!!bandy wygłodniałych,pijanych.śmierdzących facetów kategorii Z,o dresiarzach i sweterkowcach nie wspomnę i dziewczynek, które wyraźnie przyszły na łowy:):)
Można zostać oblanym piwem,okradzionym(niknące nawet z kieszeni w tłumie telefony komórkowe to norma w tym klubie),można potknąć się np jak ja ostatnio o pijanego gościa leżącego na schodach:)
Kiedyś przychodziło tam wielu fajnych ludzi na poziomie teraz tacy to jak rodzynki w cieście.
PODSUMOWUJĄC:KIEDYŚ BARDZO FAJNA KNAJPKA NA POZIOMIE GODNA POLECENIE.TERAZ MORDOWNIA KATEGORII Z!!!!!!!!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Kasia
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-02-02 17:39:45 napisał:
KIEDYŚ BYŁO TAM MIŁO.ZNAM KLUB OD KILKU LAT.
TERAZ NIE POLECIŁABYM KLUBU ZNAJOMYM.MAM WRAŻENIE PO DARACH WPISÓW NA FORACH,ŻE KIEROWNICTWO NIGDY TU NIE ZAGLADA, ALBO NIESTETY TYLKO FORSA SIĘ LICZY!A DOBRE IMIĘ?
OCHRONA-GBUROWATY STERYDOWY POMNIK,KTÓRY NIC NIE ROBI W SPRAWACH ISTOTNYCH.OBSŁUGA-NA KELNERKĘ CZEKA SIĘ GODZINAMI-BIEDNE PRZECISKAJA SIĘ PRZEZ TŁUMY NA PARKIECIE.SMRÓD I DUCHOTA.CENY ZNACZNIE ODBIEGAJA OD JAKOŚCI KNAJPY.PO 24 WIELU NOWYCH,KTÓRYM ŻAL PARE ZŁOTY NA WEJŚCIE,DOSŁOWNIE TŁUMY DRESIARZY I NIEDOPITYCH, ŚMIERDZĄCYCH FACETÓW.OBLEWAJA PIWEM,TŁUKA SZKŁO,W PRZEJŚCIU POTKNEŁAM SIĘ O WYTATUOWANEGO KURDUPLA,KTÓRY UCHLANY LEŻAŁ NA SCHODACH I NIKT NIE MIAŁ ZAMIARU GO POSPRZĄTAĆ!OSTATNIO KLUB TO ISTNA MORDOWNIA.
P.S.OSTATNIO ŚMIESZNY STUDENCIK W SZATNI SKASOWAŁ 6 ZŁ I NA JEDNYM NUMERKU POWIESIŁ NAM 2 KURTKI I TOREBKĘ-SKANDAL(3 RZECZY PO 2 ZŁ)-CIEKAWE JAKBYM DOWIESIŁA JESZCZE SZALICZEK:)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Marta
(użytkownik niezarejestrowany)
2008-11-03 12:31:01 napisał:
Super klubik :)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
(użytkownik niezarejestrowany)
2008-10-12 13:43:07 napisał:
Hehe, recenzja. Kelnerka+barman wielka porazka, nie polecam nawet wrogom. Wodka chrzczona (rzeczywiscie jak w prl), Jeden z kwadratowych ochroniarzy (skad oni biora gangsterow na ochrone?) wyprowadzal sila goscia, ktory nie stawial oporu. Ja wychodzilem nad ranem, jeden z kwadratow zaczal do mnie burczec. Wygladalo ze bedzie trzeba uzyc sily. Radze normalnym klientom trzymac sie z daleka.
Uwaga - powyższy tekst jest wypowiedzią użytkownika PoGodzinach.pl. Redakcja serwisu zaznacza, że nie potwierdza tego zdarzenia.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Lukasz
(użytkownik niezarejestrowany)
2007-10-02 17:34:55 napisał:
DJ prowadzący karaoke jest zakochanym w swoim własnym śpiewie arogantem! Lekceważy klijentów!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.