SZWEJK (ZAMKNIĘTE) - OPINIE

Byłem w tej knajpce dwa razy (za drugim wyszedłem zaraz po wejściu, dlaczego zaraz napiszę).
Nie wiem dlaczego ale bardzo lubię czeską kuchnię, może sprzyja temu czeski szwejkowski humor, może moje galicyjskie pochodzenie. Uwielbiam knedliki, czeskie piwo, brambory, smeżeny syr i tatarsku omaćku. Martwi mnie że Czesi nie przepadają za bogatą oblochą (surówką).
Pierwszy raz było bardzo dobrze, oczywiście knedliki z jakąś wieprzowinką, piwko i czeskie słodkie naleśniki na deser. Wszystko bardzo dobre. Wystrój przypomina praskie lokale - szerokie drewniane ławy. Kelnerzy schludni, a na koniec rachunek po przeczytaniu którego głupio nie dać 10% napiwku. Można by powiedzieć wszystko OK.
A teraz dlaczego wyszedłem zaraz po wejściu gdy byłem tam drugi raz?Otóż poinformowano mnie że w tym lokalu nie można płacić kartą!!!! - Pierwszy raz byłem zaproszony więc nie zwróciłem na to uwagi(nie wiem skąd logo Visy na stronie tej restauracji, może od tego czasu - ok. miesiąca - coś się zmieniło)

Calkiem niezle. Knajpa przechodzi metamorfoze. Trzeba dac jej troche czsu. Piwo tanie - dobre, podawane w fajnych kuflach. Dobre miejsce, zeby wybrac sie tam wieksza grupa, bo miejsca jest raczej duzo. Bardzo dobry byl placek po wegiersku - dobrze podsmazony z dobrym miesem w srodku. Kelnerzy i barmani zbyt oficjalni, przez co moga uchodzic za niemilych - to tez sie powinno zmienic. Brakuje dobrej mlodzezowej muzyki, ale biore poprawke na to, ze jest to knajpa tematyczna: tzn. austro-wegierska.

Obecnie lokal ma piwo po 4 zl jest tam pełno dymu i wrzeszczącej młodzierzy ceny jedzenia bardzo przystępne, ale nie TA atmosfera i za dużo dymu.
Lokal dla studentów.

Wcale nie do 24-ej, bo siedzielismy do 22.30. i już krzywo na nas patrzyli, a jeszcze przed naszym wyjściem byłam w toalecie i gdy wychodziłam, o mało się nie zabiłam, bo już były wygaszone światła. Wcześniej ktoś z obsługi, albo właściciel zwrócił uwagę, żeby się nie kręcić po lokalu (nosilismy marudzące dziecko). Piwo kosztuje 7.50.