STUDIO P-1 - OPINIE

Lokal calkiem niezly-jestem nawet czesto. Pozdrowienia dla baru. Minus-kelnerki moglyby byc szybsze-ale w tak duzym lokalu da sie to zrozumiec ze trzeba troche poczekac na piwo.
Bylem tam kilka razy i trafialem raczej na fajna muze. Grali ciekawie i sporo klubowej muzyki-myslalem ze cos poszlo do przodu. Dobre mixy i zabawa nie na sile. Ale bylem tam przed Andrzejkami i byl jakis inny czlowiek.
Moze to ten DJ Kamel? Jak bylem to gral jakies starocie i wydzieral sie przez mikrofon. Dlugo nie posiedzialem...

Fakt-DJ Kamel jest totalna beznadzieja! Nawet na weselach graja lepiej! Koles gada wiecej niz DJ w niejednym radiu-robi to tylko zdecydowanie gorzej. Co to - radiowezel??? Poza tym jego granie i mixowanie pozostawia wiele do zyczenia nawet dla kogos kto ma problemy ze sluchem... Nie czepialbym sie gdyby to bylo tylko jednorazowe, ale tak zdarza sie zawsze gdy on gra. I to jest nie do wytrzymania. Dziwne ze taki DJ zalapal sie do takiego klubu jak P1.

Obiektywnie. Chodze tam czesto, bo nie ma w miescie lokalu dla 30 latkow (jest jescze '7 grzechow'). Panienka (Pan?) od zagladania w kieszen jest -organoleptycznie- do wymiany. Panowie w mundurkach sa OK. Barmani sa b. mili z wyjatkiem tego ciut 'przypakowanego', gdzie jego usmiech? kelnerki, nie wiem, nigdy u nich nie zamawiam, dla mnie sa niewidoczne... przyszedl czas na muzyke - jest okropna! czasami dj da cos dobrego ale wieksza czesc czasu stoi sie po prostu przy barze, tak wiec przychylam sie do wczesniejszych opinii, ze nalezy wymienic dj. Ogolnie lokal na poziomie.

Bix. Lokal jest naprawde spoko. Jak na Polskie mozliwosci to naprawde sporo. Soboty to najlepsze dni. Full panienek ( i to nie byle jakich), dobra muza,fajne towarzystwo i naprawde fajna obsluga,choc to tez zalezy, ale tak jest w kazdym lokalu.Gra tam kilku innych gosci ktorzy robia niezla impreze i nie gadaj tyle o sobie. Pozdrawiam.

Kto to jest ten DJ Kamel? Czy tylko on gra w Studio P-1? Czy tam jest naprawdę tak beznadzijnie?

Ty DJ Kamel. Nie wiem o co Ci chodzi. Nie jestem zadnym upadlym DJ-em. Do tego lokalu chodze srednio 3-4 razy na miesiąc. I wiem co to znaczy bawic się na parkiecie przy dobrej muzie. Ciekawe tylko czy ty kiedykolwiek byles na parkiecie i slyszales jak sie powinno grac? Ja bywalem w underground'owych knajpkach w UK, USA, i wkilku innych miejscach o ktorych nie masz zielonego pojecia. Spadaj koles i idz naucz sie grac!!!

Prosze o jedno aby na stronie pisali ludzie, ktorzy imprezuja w klubie P1 i sie w nim bawia. Jestem ciekaw ich reakcji na moje granie i to co robie i jak robie. Piszcie prosze...
JEDNAK nie jest smieszne i mile jesli wypowiadaja sie na moj temat upadli DJ i DJ-ki, ktorzy nie moga zanlaezc nigdzie miejsca (tu chodiz o osobe podpisana KRISS). Nie bede pisal kto nim jest...ale jest to smieszne i ponizej krytyki. Bardzo szanuje wypowiedzi innych ludzi, ale nie toleruje i nie bede tolerowal opinii gosci, ktorych opinia polega na zazdrosci i jakis innych paranojach w glowce.