NAUTILIUS(D.SZAŁASS ) - OPINIE

czesc wszystkim jestem tam co tydzien ale musze wam powiedziec ze sa to najlepszy klub we wroclawiu ostatnio mnie zaciekawila super laska tanczaca na bocznym podescie prubowalem ja znalezc po imprezie a okazalo sie ze to nasza lafetowa kasjerka. To co ta dziewczyna wyprawia na parkiecie to dech w piersiach zapiera trzeba to przyznac ale niestety dopiero po trzeciej mozna ja zobaczyc ale warto czekac chyba sie zakochalem. ogulnie klub jest fajny tylko ta lalunia wioletta ze swymi wigibusami tam troche nie pasuje odstawcie ja do jakiegos sex-klubu. pozdrawiam kasjerke.do zobaczenia w sobote.

KLUB jest z*******y w la-fete mozna sie niezle pobawic . pentiumku kasjerka wcale nie jest taka zla mozna z nia czasem fajnie pogadac ale tylko w tedy gdy nie ma kilometrowej kolejki z*******e sa rowniez kelnerki z*******e laski ale co tu duzo gadac trzeba tam przyjsc!!!!!!!!!!!!!!

jaaaaazda! klub jest super. muzyka odlotowa (pozdrowienia dla DJ Olsena)obsluga tez jest cool (pozdrowienia dla Janka i Pikachu).
Jaaazda do konca swiata i o jeden dzien dluzej!

niedawno zaczalem odwiedzac LaFete regularnie a to za sprawa tego, ze zaczelo sie tam dziac naprawde fajnie...
moowie tu o imprezkach drumbasowych organizowanych przez przyjaciół z łodzi /sonic trip/ a takze przez miejscowych wyjadaczy krecących decków - dj-i: siekiery, macbeata i dt

nie ma co... atmosferka naprawde goraca a klimat bardzo przyjemny
zapraszam za kazdym razem kiedy polamane rytmy zagoszcza pod wzgorze PARTY-zantuff :)))

pozdro i dOzO

WITAM IMPREZOWICZE Kurde gdzie się podziali ci ludzie którzy przychodzili tam kiedys?!Jeszcze w piątek może byc ale w sobote same buractwo!Myśle,że w sobotę jest poprostu za tanio i złażą się wszyscy a to odstrasza tych ktorzy na prawde lubią się w ten sposób bawić,5zł za impreze to prawie za darmo!Impreza traci swój klimat i staje sie komercyjną potańcuwą pełną dresiarzy i chłopków w za dużych przepoconych swetrzyskach i te panienki w obcasach i futerkach nie wiem skąd one sie urwały i co chcą zdziałać na tej imprezie.Pozdrawiam do zobaczenia w któryś piątek.

Zgadzam sie z Toba BORG!!!! W La Fete mieszaja sie ludzie z roznymi pogladami, nalaezacy do roznych subkultur i majacy rozne gusta mouzyczne... ale jedno co ich laczy to MUZZZZZZYKA!!!
Taaaa... kocham to miejsce:)))

Byłam raz w LA FETE i stwierdzam,ze mozna sie tam wyszalec na calego!Muza czadowa,towarzycho spoko,lokalik fajny i ogolem ZAJE******!Ale nie ma co opowiadac,to trzeba przyjsc i sprawdzic!Satysfakcja gwarantowana!