KLUB MUZYCZNY WZ - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
EcoNestorEX
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-10 11:54:21 napisał:
Sojer: Kierowanie się takim wyznacznikiem jakości klubu, jakim jest wynajęcie DJ-eja Kriz'a na impreze, w ocenie lokalu nie ma żadnych podstaw logicznych. W grę w tym wypadku wchodzą pieniążki. Według Twojej opinii można więc stwierdzić, że Buldog jest na tym samym poziomie co WZ, ponieważ i w tym lokalu również grał w pierwsze środy miesiąca DJ Kriz. To nie o to tu chodzi. A fakt powodzenia imprezy zorganizowanej z udziałem DJ Kriza świadczy jedynie o tym, jak istotnym czynnikiem jest grupa dobrze zorganizowanych DJ-eji, dla których niejeden z nas dałby po 10 pln na wjazd, tylko po to, żeby posłuchać naprawde odjazdowej muzy. Sugestia dla właścicieli: zorganizujcie jeszcze kilka imprez z miedzynarodowej sławy DJ-ejami :)
Pozdrawiam wszystkich imprezowiczów ...
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
mel
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-09 16:07:56 napisał:
Kiedy poszłam do WZ po raz pierwszy pomyslałam: to lokal na który się czeka, totalne objawienie. Ciekawi wydawali mi sie ludzie, muza, sam lokal. Ale za każdym kolejnym razem gdy się tam pojawiałam, WZ tracił swoją atmosferkę. Ludzie jacyś nie tacy( małolaty, żelki- modelki, białe adachy), muza też już nie wydawała się tak dobra. Coraz rzadziej chce sie poruszać tyłkiem, kiedy na parkiecie królują przedpotopowe kawałki. Czy Dj'a nie stać na nowe płytki? Czy on się nie orientuje co teraz jest grane? Koleś zatrzymał się na etapie remixu Salt'n'Peppy, Hammera i rąbanki w stylu Brooklyn Bounce :(. SHAME ON YOU!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Sojer
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-08 22:52:24 napisał:
wz jest jednym z większych i lepszych klubów we wrocku ( 5 czerwca odwiedził ten klub sam DJ CRIS czyli manieczki ekwador JAZDAAAA) taka impreza z takim dj jak cris to tylko swiadczy o tym ze ten klub zajmuje wysoką pozycje we wrocławiu i nawet w wojew. dolnosląskim
pozdrawiam ekipe
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
EcoNestorEX
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-07 18:23:39 napisał:
Ech ... to życie we wrocku ... Pełen optymistycznego nastawienia udałem się wczoraj do Klubu Muzycznego WZ. Wypiłem napój bąbelkowy na dobry początek, pooglądałem śliczne kobiety no i jak przystało na małego imprezowicza próbowałem wskoczyć w wir tańca ... a tu dostałem kuksańca ... naturalnie nie od kogo innego - tylko od Szanownego słomiano-usznego DJ-eja. A teraz do rzeczy po krótkim wprowadzeniu: w WZ wczoraj czułem się jakbym jechał Ferrari a mój szofer nie wiedziałby że oprócz jedynki są jeszcze inne biegi i zapomniał gdzie jest pedał gazu !!!. Cholera !! sorki, że się unosze !! ale ten zakichany partacz zapomniał do czego służy wzmacniacz !!! Żebym z kolegą na środku parkietu rozmawiał spokojnie, bezproblemowo i naszej rozmowy nie zagłuszała muzyka !! Co to do jasnej Anielki było !! Nastrojowe ciche granie na uśpienie przeciwnika ??? Kto WAM ustawiał korekcje barwy dĽwięku !! Staczacie się !!!!!!! Zmieńcie tego człowieczka za konsoletą bo chłopaka chyba przerosła ta dyskoteka !!! Niech do jansej cholery ruszy swoje dupsko i wejdzie na środek sali i zobaczy jak jest strasznie spartaczone ustawienie dĽwięku !! Nie wspomne o repertuarze, podtrzymuje tu wszystkie opinie z poprzedniej wypowiedzi !!!!! Zróbcie coś ... bo wasz koniec będzie szybszy niż się spodziewacie !!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
EcoNestorEX
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-05 18:34:56 napisał:
WZ - lokal zdecydowanie duży, ale czy na pewno taki świetny jak opisujecie? Czy poza Wrocławską, zresztą bardzo mizerną, sceną dyskotekową widzieliście inne? Podniecacie się światłami jak małe dzieci lodami z automatu - ludzie!! Opamiętajcie się !! Po pierwsze: światła są średniej klasy, powszechnie stosowane w przeciętnych dyskotekach. Wystarczy, że zainteresowanych niezłymi efektami odeśle do klubu AKADEMIA w Rzeszowie, a dopiero wtedy ocenicie w miare obiektywnie klasę sprzętu wizualizacyjnego WZ. Po drugie - sprzęt nagłośnieniowy jest niezły, ale DJ ma problem ze słuchem ... leci na wysokich tonach i nieumiejętnie ustawia korekcje barwy dĽwięku ... brakuje mu zmysłu istotnego w tej branży. Po trzecie - repertuar !! Przekrój 1999 - 2001 jest usypiający. Muzyka się rozwija, nowe miłe dĽwieki wchodzą na parkiet, a DJ żyje jeszcze w archaicznym świecie !
Czysta komercja - a gdzie macie tą klubową muzyke ?? Czy w ogóle wiecie jak brzmi muzyka klubowa ?? A to, że z dnia na dzien maleje liczba fanów WZ, to jak wytlumaczycie ? Lokal ma warunki - ale brakuje
mu dobrego DJ-ja ! Poza tym, żeby kobiety płaciły wstęp !! Kto to wymyślil !! To paranoiczny pomysł !!!! To drugi czynnik, który rozłożył klub na łopatki ! Jeszcze jedna uwaga - firma zakładająca klimatyzacje zrobiła to mało fachowo, może w sklepie by się sprawdziło, ale na dyskotece - rozłożenie klap nawiewowych musi być wielopunktowe (umieszczone nad salą taneczną, może być w formie kratownicy z nawiewami co metr), a końcówki muszą rozpraszać powietrze w kilku kierunkach ! Sugestia dla właścicieli: zmieńcie DJ-ja, poprawcie klimatyzacje /naprawde warto w nią zainwestować - zwłaszcza, że zbliża sie okres upałów, co da wam przewage nad innymi lokalami/ dołóżcie po trzy automaty do piwa w każdym z barów i zatrudnijcie dodatkową obsługę ! A poza tym - inwestujcie w atrakcje w sobotnie wieczory .... WARTO ! Pozdrawiam :)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
wkurwiony
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-04 00:22:49 napisał:
NIGDY WIECEJ WZ..... Bylo tak, przyszedlem z kumplami na rozreklamowane manieczki, okazalo sie ze jest od chuja ludzi przy wejsciu i nie wpuszczaja .. No nic postoimy, o 21 gniatac sie przy drzwiach w niemilej atmosferze bluzgow i ogolnej irytacji (gdzie do kurwy jakas ochrona przed wejsciem ? Przeciez kilka dziewczyn tam zemdlalo !!!). Niestety bramka uznala ze to co sie dzieje za drzwiami klubu juz ich nie dotyczy i ludzie tam ryzykowali polamaniem konczyn i zeber (nie przesadzam). O 21:15 uchylily sie na chwile wrota i bramkarz krzyknal: "Na c**j sie pchacie ! I tak k***a nikt nie wejdzie przez 2 godziny". No dobra ! Trudno, postoimy. Co chwile wypuszczali ludzi takze spokojnie mogli rownolegle wpuszczac kilku oczekujacych, tego jednak nie robili. O 23:15 znowu otworzyly sie drzwi i zlani potem pelni nadziei wymeczeni i zmasakrowani uslyszelismy: "K***a przestancie sie pchac juz nie wpuscimy i tak nikogo". Nooo coz, podirytowani tym obrotem spraw podeszlismy do drugiego wejscia na dole gdzie bylo juz troche luzniej, poczekalismy 10 minut drzwi sie otworzyly i bramkarz puscil kolejno 5ciu swoich znajomych... Jakis koles przede mna probowal przekonac go zeby wpuscil tez troche zwyklych ludzi i co uslyszal? "Wy*******aj bo ci za****e zaraz." ...... I co wy na to ? No nic... Poszlismy do buldoga gdzie byla wypas impra za darmo, z tego co widzialem bawilo sie mnostwo ludzi ktorzy nie zalapali sie do wz... Kolezanka mowila ze podoobno pozniej zaczeli wpuszczac ale qrwa nigdy wiecej tam juz nie pojde chocby gral sam westbam... Myslicie ze kupujac wczesniej bilety wpuszcza was bez problemu ? Ni chuchu !!! A najlepiej przychodzcie o 18:00...
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
DJ TYKKA
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-03 15:14:19 napisał:
Bylem tylko raz i to na jakiej imprezie :)Manieczki:)))Podobalo mi sie BAAARDZOOOO ale jakos za duszno bylo i za wiele osob z pianka na ustach karetka zabrala :)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.