Zbunkrowane
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-11-18 18:19:04 napisał:
I znowu zmiany w naszym małym Bunkierku!!! Skóra odszedl Zigi przyszedł:) Droopsik pogrywa:):):) Morales wkreca się na parkiecie, Czesiu łapie muchy,Królewicz wpada w nałóg hazardu, Piotrus i Dawidek graja w bilarda,Michaś za dużo pije a potem nic nie pamięta, Gracjan sie wozi, bramkarze podrywaja, barmanki obgadują.........a my się swietnie bawimy, chociaż Hugo powiedziala że wygladamy jak Tatu:P:P:P ale to nie zmienia faktu ze muzyka jest super-extra-smerfastyczna:)
Tak to już jest...każdy ma swój ulubiony klubik...a my poprostu nasz Bunkierek koffamy!!!!!!!!!
Właściciele tez mili ludzie:)
P.S Pozdrowionka dla wszystkich naszych zbunkrowanych znajomych:****
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Chyna
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-11-01 15:22:32 napisał:
Początkowo widziałam w tym lokalu same plusy i, na szczęście, nadal jest ich więcej, niż minusów. Jednakże irytuje mnie kilka drobiazgów. Po pierwsze, niezrozumiałe dla mnie jest to, czemu cena piwa wzrasta o 1 złoty polski nowy po godzinie 20:00. Pragnę zauważyć, że w centrum jest kilka lokali, gdzie cena piwa wynosi tyle samo i nie zawsze człowiekowi chce się jechać specjalnie do Bunkra, skoro może zostać w okolicach, chociażby, Piłsudskiego. Niedaleko do Rynku gdzie, swoją drogą, także znajdowałam piwa w cenie ok. 4 zł. Jeśli już muszą podnosić cenę - mogłoby to być od godziny 21:00, kiedy przychodzi póĽny wieczór. To raz. Odrębną sprawą są toalety w stanie wskazującym na... zzznaczy, w stanie dalekim od idealnego. W toaletach żeńskich czasem brakowało i brakuje papieru toaletowego - kichał pies. Gorzej, że, uwaga, brakuje wody! Mój patent przeszdł do lamusa (wychodziłam z żeńskiej, zerkałam, czy przypadkiem w męskiej kogoś nie ma, co by mnie o coś nie podejrzewano ;) i myłam rączki. A teraz? Mam tachać ze sobą wodę mineralną?) Kolejna sprawa, ale na to już rady nie ma - jest chłodno.
Muzyka. Niekiedy sama podryguję, ponieważ DJ się stara (miła osoba, nastawiona do człowieka przyjaĽnie, że tak to ujmę a nie jak się czasem zdarza, "Co to nie ja"), ale w piątek czy w sobotę nie jestem w stanie przy "umc umc umc umc" usiedzieć. W sensie: w tym lokalu. Jednakże Tak Jest Niemal Wszędzie, a zatem... No i kolejna sprawa, wycofali lanego Okocima, a szkoda.
Specyfiką tego lokalu, która mnie osobiście nieco drażni jest to, że w dni imprez przychodzą tam tabuny młodych dziewczynek, które krążą jakby miały w pupach stada owsików ;), wychodzą, wchodzą, chmarą wpadają do toalety, wypadają, przechodzą, przystają, wpadają chmarą do toalety, wychodzą, wchodzą... ;D Ale w sumie ruch jest, nie? A to najważniejsze ;)
Plusy? Barmanki są w porządku, szefostwo OK, ludzie są do ciebie nastawieni przychylnie - tak za barem, jak i bywalcy lokalu. (Z tego miejsca pozdrawiam babcię Stefanię i całą ekipę "bilardową")... a właśnie, można tam pograć w rzutki/lotki, bilarda - bardzo miła sprawa. Skakanie po kanałach muzycznych - od MTV po DeeJay, jest dobrze, jeśli o to chodzi. Właściwie nie zdarza się, żeby twoja popielniczka była zapchana i nikogo to nie zainteresuje.
A zatem:
1/ Obsługa: 5. (czy ja już pozdrawiałam ciocię Halinkę i... ;)
2/ "Atrakcje": 4+ (zawsze możnaby dodać szachy, jak tak człowiek klapnie przy kilku Piastach Zdolnego Śląska to by sobie zażył tego typu fizycznej atrakcji ;)
3/ Muzyka: Jeśli tylko nie ma "umcumc" - 4+ (zbyt słodko w tej telewizji ostatnio, ale lepsze to niĽli miałabym słuchać gwiazd muzyki włoskiej z lat '80 ;>)
4/ Ceny: 3 zł to niewiele, a i te 4 można przeboleć. A zatem 5-.
5/ Atmosfera: Czasem się robi gęsta, ale na codzień: 4+.
Dlatego wciąż tam powracam.
Pozdrawiam!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
DJ TOMI
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-10-10 12:11:29 napisał:
NASZ DROGI BUNKIEREK NIE JEST TAK PIĘKNY NAJAKIEGO WYGLĄDA SYFF MUZA PELNO MALOLATÓW KTURE ZA BIALE ZROBIA NAWET LASKE ACO DO TZW.TOALETY TO WIĘKSZEGO SYFU JAK W TAM NIE WIDZIAŁEM NAWET SZALET NA GŁÓWNYM JEST OWIELE MILSZYM MIEJSCEM,A JAK KTOS MI WPIERA ZE JEST CZYSTO TO CHYBA POZAMIENIAŁ SIE Z CH**** NA GŁOWY A POZROW, DLA TYCH WSZYSTKICCCCCH DLA KTÓRYCH GRAMMMMMM
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Ewelinka i Asieńka
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-09-08 13:48:25 napisał:
...ostatnio w Bunkrze zaszly małe zmiany...inna obsługa(o wiele lepsza),nowi D.J'e...ale mimo to nadal jest super!!!...bramkarze też są spoko...szkoda,że Pepiko już tam nie gra,bo co jak co,ale on puszczał najlepszą muzykę i potrafił rozruszać całe towarzystwo.To nie znaczy,że aktualni D.J'e są gorsi...no i zajebiście tańczą...
Może i klub jest mały,ale atmosfera nadrabia wszystkie niedociągnięcia!!!!!...zdarzają się pojedyńcze przypadki niesympatycznych Moralezow:P(dziewczyny strzeżcie się)....normalnie to wszystko co mamy do powiedzenia...jeżeli ktoś sie nie zgadza z naszym zdaniem to zapraszamy na zapasy w kisielu:P
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
laski z wrocka
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-08-06 15:57:49 napisał:
Bywamy w Bunkrze tylko w tedy kiedy gra nasz ukoFany DJ PEPIKO!!! Jest on bardzo przystojny, ma piekne oczy, zabujczy usmiech jednym slowem same + jest tylko jeden - ma dziewczyne ale juz nie dlugo my sie o to postaramy!!!! A po za tym lokal jest bardzo fajny i obsluga sympatyczna !! wszystkich chetnych zapraszamy!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.